Dobre Nastawienie

Wiadomo, że podróże z dziećmi nie należą do łatwych. Najmłodsi czasami naprawdę potrafią dać w kość i być sporym utrapieniem, podczas gdy urlop sam w sobie powinien być czasem na odpoczynek i regenerację. Tym razem było jednak zupełnie inaczej. Zmęczony podróżą tata postanowił w dość nietypowy sposób przeprawić się ze swoją córką przez amerykański port lotniczy Waszyngton-Dulles. Jedem z podróżnych nagrał całe zdarzenie. Nagranie możecie obejrzeć na końcu artykułu. Video opublikowano w mediach społecznościowych, gdzie cieszy się ogromną popularnością – ma już ponad 260 ty.s wyświetleń. Zmęczony podróżą ojciec, który został uwieczniony na materiale wideo, znalazł nietypowe rozwiązanie problemu. Wszystko wskazuje na to, że dziewczynka nie mogła lub po porostu nie chciała iść we wskazanym przez niego kierunku. Tak poradził sobie na lotnisku z córką Mężczyzna jak gdyby nigdy nic złapał córkę za kaptur i przeciągnął przez lotnisko w wybranym przez siebie kierunku. Na na

Kwota, jaka jest wypłacana emerytom i rencistom nie jest duża. To wiadomo od dawna. Wystarcza ona raczej na przeżycie niż godne życie po uczciwie przepracowanych latach pracy. Już niedługo osoby z niskimi emeryturami i rentami będą mogły liczyć jednak na „nieco większy zastrzyk gotówki”. Jak to możliwe? Otóż podniesienie kwoty wolnej od podatku (najpierw w 2017 r. z 3091 zł do 6600 zł rocznie, potem w 2018 r. – do 8000 zł) wpłynęła na to, że ZUS zwróci seniorom nadpłacony podatek. To jest dobra wiadomość dla osób z minimalną emeryturą Jak się okazuje, mimo zmian podatnicy płacili stałe zaliczki na podatek dochodowy bez względu na to, że kwota wolna od podatku się zmieniła. Teraz seniorzy z najniższymi świadczeniami otrzymają zwrot. Osoba z minimalną emeryturą (1029,80 brutto) może liczyć na 111 złotych zwrotu. Co zrobić, żeby otrzymać nadpłacone pieniądze? Okazuje się, że nic. ZUS sam ma rozliczyć seniorom podatki, które wraz z kwotą nadpłaty zostaną uwzglę

Nie każdy potrafi wejść do lodowatej wody. Niektórzy są ciepłolubni i zanurzenie w zimnej wodzie to dla nich problem. Inni za to nie mają tyle cierpliwości, żeby patrzeć na tempo zanurzania, więc postanawiają pokazać jak oni to robią. Tak jak zrobił to ten mężczyzna. Zobaczcie poniżej:

Nad Polską pojawił się front, który przyniósł porządne opady śniegu i szronu. Warto więc poznać kilka sposobów, które ułatwią nam rano walkę z zamarzniętymi szybami auta. Przecież nikt nie chce spóźniać się do pracy, czy do szkoły...ale każdy chciałby pospać troszkę dłużej. Oto małe podpowiedzi, dzięki którym nie będziecie więcej obawiać się zimy! 1 Alkohol To naprawdę szybki i skuteczny sposób na zamarznięte szyby aut. Musicie tylko do butelki ze spryskiwaczem wlać 1/3 wody oraz 2/3 denaturatu, ewentualnie izopropanolu i gotowe! Potrząśnij i rozpyl na szybie, a lód sam zniknie. 2 Ocet Jeżeli nie jesteście fanami alkoholu, to wiedzcie, że jest coś, co może go świetnie zastąpić i także da sobie radę z zamarzniętymi szybami. Ocet! Zmieszaj go z wodą w proporcji 3 do 1. Taka mieszanka nie tylko poradzi siebie z lodem, który znajdziecie rano na szybie samochodu, ale i może zapobiec jego powstaniu. 3 Nie pozwól zaparować szybom Jeżeli nie ch

30 stycznia przed południem rozpoczęło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym. Program „Mama 4 plus” dotyczy tzw. emerytur matczynych. Na czym on polega program? Projekt rządu zakłada, że matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, będą miały prawo do minimalnej emerytury. Politycy uznali, że zajmowanie się licznym potomstwem uniemożliwia kobietom wypracowanie emerytury, albo ich świadczenia są bardzo niskie. Wysokość świadczenia Wysokość emerytury matczynej ma wynosić 1100 zł brutto, czyli tyle, ile minimalna emerytura po marcowej waloryzacji. Świadczenie będzie wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na wniosek matki po ukończeniu 60. roku życia (lub ojca, który ukończy 65 lat). W przypadku, gdy osoba uprawniona pobiera już emeryturę, ale jest ona niższa od minimalnego świadczenia, może liczyć na wyrównanie. „Emerytura spadkowa”

Dzieci są kwiatami życia, ale większość z nas zadowoliłaby się raczej małym bukietem złożonym z dwóch czy trzech. W XVIII wieku pewna kobieta urodziła 69 dzieci. Niektóre źródła podają, że nazywała się ona Valentina Vassilyeva. Kobieta jest zapisana w Księdze Rekordów Guinnessa jako rekordzistka pod względem urodzonych dzieci. Valentina Vassilyeva była pierwszą żoną Fedora Vassilyeva. Żyli razem od 1707 do 1782 roku. Uważa się, że Valentina zmarła w wieku 76 lat, zostawiając po sobie 69 dzieci, z których tylko dwójka zmarła młodo. Według Księgi Rekordów Guinnessa, kobieta przeszła przez 27 porodów: 16 z nich skończyło się bliźniakami, 7 trojaczkami, a 4 czworaczkami. Rzecz jasna, kobieta nie rodziła przez cały okres swojego życia. Kalkulując jej „płodne” lata, ustalono, że okres ten przypada mniej więcej na 1725-1765. Daje to nam 40 lat na 27 porodów. Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemożliwe, ale wykonajmy kilka obliczeń. Jak pewnie wiecie, prze

Od niedawna użytkownicy telefonów komórkowych otrzymują smsy z nr 7247. Informują one, że możemy usunąć swój numer z bazy danych przekazywanych do reklam i wysyłki sms. Sms zachęcają byśmy usunęli nasze dane korzystając z linku. Nie należy klikać tego linku! A najlepiej zignorować tę wiadomość. Podajcie tę informację również swoim bliskim. Jeśli klikniemy w link, to będziemy poproszeni o podanie naszych danych i wyrażenie zgody (!) na informacje marketingowe. Innymi słowy wypiszemy się z jednej bazy, a zapiszemy do innej. Dlatego najlepiej zignorować te wiadomości. Zanim opiszemy po co ktoś wysyła takie SMS-y i czy faktycznie z tej bazy da się wypisać, zobaczmy najpierw co się stanie, jeśli odbiorca SMS-a będzie podążał za instrukcjami. Po kliknięciu w link z SMS-a przeniesiony zostanie na stronę, która prosi go o podanie adresu e-mail Jeśli ktoś wprowadzi adres e-mail, otrzyma wiadomość, która posiada link. Link przekierowuje na: Teraz już powód o

Zazwyczaj kiedy mowa o uroczym zwierzątku domowym, wyobrażamy sobie psy, koty, chomiki czy świnki morskie. 13-letnia Savannah z Teksasu postawiła na oryginalność… Jej mama Holley Burns dzień w dzień jest świadkiem tego, jak rodzinny kogut biegnie po Savannah na przystanek, by przywitać ją po powrocie ze szkoły. Ale na tym się nie kończy... Nietypowy kogut nazywa się Frog. Ma trudności z chodzeniem, ale to nie przeszkadza mu radośnie witać ukochaną przyjaciółkę. Raczej skacze niż chodzi i stąd jego imię – po ang. „frog” oznacza „żaba”. Rodzina śmieje się, że najwyraźniej Frog nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest kogutem. Woli przebywać w domu wśród ludzi niż ze swoimi krewniakami na podwórku. Szybko wybrał na swojego ulubionego człowieka 13-latkę. Teraz wszystko robią razem! Frog towarzyszy dziewczynce w łazience, uważnie przygląda się jej, gdy ta czyta lub pomaga mamie zmywać naczynia, słowem – jest wszędzie i zawsze u boku Savannah. N

Katie Price po rozwodzie postanowiła rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Przeprowadziła się do Kolorado, dostała nową pracę. Kobieta chciała adoptować dziecko. Wcześniej starała się o własne dziecko. Wszystko miało miejsce w 2016 roku. Katie – dzięki opiekunce agencji adopcyjnej – dowiedziała się o czterodniowym chłopcu, który został porzucony w miejscowym szpitalu. Maluszek miał imienia. Katie nadała mu imię Grayson. Kobieta zajmowała się nim przez 11 miesięcy, zanim sąd uregulował jego sytuację prawną. Teraz Katie mogła przysposobić Graysona. Katie cieszyła się z macierzyństwa. Czuła, że pewnego dnia zechce powiększyć rodzinę. Ale uznała, że najwcześniej za kilka lat, by mogła poświęcić Graysonowi jak najwięcej czasu. Jednak zaledwie miesiąc później Katie otrzymała telefon. To był inny pracownik agencji, który powiedział jej o pilnej potrzebie zapewnienia domu, porzuconej w tym samym szpitalu, dziewczynce. „Przez następne minuty i kolejne rozmowy telefonicz

Wielu z nas nie rozważa jakie znaczenie dla naszego zdrowia mają niektóre przedmioty codziennego użytku. Kupując je nie zastanawiamy się czy są one szkodliwe lub toksyczne. Okazuje się, że jest kilka takich przedmiotów, które powodują raka. Nie jesteśmy świadomi, że coś co powinno być bezpieczne może nam zarażać. 1. Patelnie z powierzchnią nieprzywierającą Patelnie te są wygodne i praktyczne. Jednak po podgrzaniu powłoka zaczyna się rozpadać na poziomie molekularnym uwalniając w tym procesie substancje toksyczne. 2. Sztuczne słodziki – gorsze niż cukier Większość słodzików zawiera m.in.: – sorbitol, który nie jest trawiony do końca, dlatego może wywoływać wzdęcia i biegunkę – acesulfam K odpowiedzialny za nowotwory. – aspartam, który może powodować raka skóry – sacharyna, która jest niestrawna i prowadzi do raka pęcherza Zamiast ich lepiej postawić na zdrowe alternatywy np. ksylitol, stewie lub erytrytol. 3. Plastikowe butelki i pojemniki na