Program mama 4+ rusza już od 1 marca. Wiadomo ile miesięcznie będą otrzymywać kobiety




30 stycznia przed południem rozpoczęło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym. Program „Mama 4 plus” dotyczy tzw. emerytur matczynych.

Na czym on polega program?




Projekt rządu zakłada, że matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, będą miały prawo do minimalnej emerytury. Politycy uznali, że zajmowanie się licznym potomstwem uniemożliwia kobietom wypracowanie emerytury, albo ich świadczenia są bardzo niskie.

Wysokość świadczenia

Wysokość emerytury matczynej ma wynosić 1100 zł brutto, czyli tyle, ile minimalna emerytura po marcowej waloryzacji. Świadczenie będzie wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na wniosek matki po ukończeniu 60. roku życia (lub ojca, który ukończy 65 lat). W przypadku, gdy osoba uprawniona pobiera już emeryturę, ale jest ona niższa od minimalnego świadczenia, może liczyć na wyrównanie.


„Emerytura spadkowa”

Po śmierci matki, pieniądze z tytuły świadczenia uzupełniającego, będą wypłacane ojcu dzieci.

Prognozy rządu




Szacuje się, że świadczenie „Mama 4 plus” w pełnej wysokości przysługiwać będzie ok. 65 tys. osób, kolejne 20,8 tys. będzie je otrzymywać w ramach dopłaty wyrównującej do minimalnej emerytury.

Wiadomo, że mamy są najbardziej doceniane przez swoje dzieci, ale państwo też powinno doceniać mamy w tym wielkim wysiłku, wielkiej pracy, którą wykonywały i wykonują. Państwo musi je wspierać w szczególności w późniejszym okresie, kiedy brakuje im sił -powiedział Premier Mateusz Morawiecki na konferencji po posiedzeniu rządu

Opinia publiczna przyjęła pozytywnie projekt ustawy




Pomysł został dobrze przyjęty, głównie ze względu na docenienie pracy kobiet w rodzinach wielodzietnych, które nie zdążyły przepracować minimalnego okresu 20 lat, upoważniającego do prawa do emerytury.

Jak o polskich matkach mówi Elżbieta Rafalska, minister rodziny i pracy:

Nasze mamy, to ciche bohaterki, to polskie siłaczki, które wychowywały swoje dzieci w różnych okresach, kiedy też oferta polityki rodzinnej nie była tak szczodra i tak urozmaicona, jak jest dzisiaj

Na program „Mama 4 plus” w 2019 roku z budżetu państwa zostanie przeznaczone około 801,3 mln zł

Pierwsze tzw. matczyne emerytury, mają być wypłacane od 1 marca 2019 r.

Komentarze

  1. Co za glupota. Dawniej tego nie bylo i kobiety rodzily po 6 i wiecej dzieci. Wezcie sie za bezrobotnych, bo w wielu miasteczkach w Polsce mlode osoby nie maja gdzie podjac pracy.Nie wszyscy moga wyjechac za granice. A niepracujace osoby tez wykonuja prace, zwlaszcza kobiety. A kto pierze, sprzata, robi zakupy, gotuje. Panstwo tylko potrafi wyciagac podatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ktoś chce pracować , to prace znajdzie a nie siedzieć przed komputerem i narzekać na wszystko

      Usuń
  2. Gratuluję, kolejny beznadziejny pomysł. Czy matki które rodziły mniej dzieci są gorsze? Mam troje--- jedno niepełnosprawne i ciągle pracuję. Rozdawanie pieniedzp za darmo aby uzyskać glosy wyborcze to poprostu dranstwo tym bardziej że te pieniądze i tak idą z ludzi którzy pracują. Może obniżyć wynagrodzenia posłom. Tak do sredśred krajowej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ok wielki szacunek dla mam które wychował czworo lub więcej dzieci ale gdzie pomoc dla mam które pracują i wychowują jedno dwoje troje wracają późno gotują obiad na dwa dni żeby było kiedy z dzieckiem lekcje odrobić Pytam się gdzie jest pomoc nie ma bo....

    OdpowiedzUsuń
  4. Rząd nie ma swoich pieniędzy , by komus dac innemu musi zabrac , komu zabierze za chwile ? tym komu daje ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Matka pracująca z dwójką dzieci, oprócz tego że robi na swoją emeryturę, musi urobić jeszcze na matkę niepracującą a produkującą dzieci. Kto doceni te "polskie bohaterki, ciche siłaczki"?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dajcie wszystkim matkom, oprócz emerytury którą wypracowały, dodatek za każde dziecko. To będzie sprawiedliwe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śmieszne.... Jaka różnica między 4 a np 2 dzieci z którymi trzeba siedzieć w domu i nie ma możliwości iść do pracy??? Jestem w takiej sytuacji od 8 lat, dwójka dzieci, 30-ka na karku i nie mogę iść do pracy choć chcę, cierpliwie czekam aż dzieci podrosna. Czym to się różni od kobiety która ma 4 i więcej??? Też siedzą w domu bo zajmują się dziećmi. Może i ma więcej obowiązków, prania i sprzątania ale powody dla których matki z różną ilością dzieci zostają w domu są te same. Śmieszne......

    OdpowiedzUsuń
  8. kolejny debilny pomysł PIS idą wybory to trzeba rozdać trochę państwowej kasy .....debilizm całkowity ...kobieta rodzi 3 dzieci i dostaje gówno...a przykładowo pijaczyna rodzi 4 mało tego jeszcze je zaniedbuje nie robi całe życie i dostaje nagrodę.....hahahah...co za fantastyczny pomysł..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Żywcem upieczone dziecko w piekarniku zjedzone przez rodziców.

Katowała i głodziła małego Oskarka, chłopiec nie żyje. Ona wyjdzie na wolność za 2 lata

Śmierć przez zadławienie jest bolesna i bardzo męcząca. Musisz wiedzieć jak ratować dziecko!