Mama Juliana zwyzywała nauczycielkę za to jak wygląda i poszła na skargę do dyrektora!




Nauczyciele niejednokrotnie muszą zachować zimną krew słuchając niektórych rodziców. Często jednak rozmowy takie dotyczą się dziecka lub tego co w szkole czy na lekcjach dzieje się nie tak. Tym razem było ostro. Mama Juliana postanowiła zwyzywać nauczycielkę za jej wygląd. Oburzona poszła nawet ze skargą do dyrektora.


Iza, bo tak ma na imię nauczycielka, która chciała podzielić się tym co ją spotkało ze strony jednej z mam była w ogromnym szoku po tym co ją spotkało.

Mama Juliana podeszła do Izy by dosadnie zwrócić jej uwagę w kwestii wyglądu. Nie chodziło o ubiór, a o tatuaże. Dokładnie chodziło o 2 maleńkie tatuaże na ramieniu. Jeden z nich to róża, a drugi to latarnia morska.

„Szczerze przyznam, że byłam w ogromnym szoku, gdy mama Juliana podeszła do mnie po lekcjach i stwierdziła, że nie powinnam uczyć w szkole z takim wyglądem

Na początku byłam nieco skonfundowana, ponieważ nie byłam pewna czy chodzi o moją twarz, ubiór, a może o moją wagę. Szybko jednak dowiedziałam się, że „pani mamie” nie pasuje to, że na moim ramieniu spoczywają dwa tatuaże. Dosłownie wprost powiedziała mi, że wyglądam jak patologia i element, który nie powinien uczyć dzieci.


Na początku zaśmiałam się, bo naprawdę spodziewałam się, że za chwilę okaże się to nieśmiesznym żartem, ale ta pani mówiła jak najbardziej poważnie. Mało tego, pomachała mi przed oczami papierkiem, który okazał się być skargą na mnie do dyrektora i prośbą o to, aby zwolnić mnie ze stanowiska. Pozwolę sobie zacytować także, co ta pani o mnie powiedziała:

Nie pozwolę na to, aby taki element uczył mojego syna. Z takim wyglądem to tylko na miotłę się pani nadaje, a nie między ludzi, żeby być wzorem dla dzieci

Cóż mogłam zrobić w takiej sytuacji? Pozostało mi jedynie wysłuchać mamy Juliana, a potem pójść do pana dyrektora i porozmawiać na temat tego czy faktycznie mój wygląd może komukolwiek przeszkadzać”


Oczywiście dowiedziałam się, że absolutnie to jak wyglądam nie ma wpływu na to, jaką wiedzę posiadam i jakie mam podejście do dzieci. Skoro dyrektor uważa, że jestem dobrym pracownikiem, to dlaczego ktoś inny mnie oczernia i mi ubliża?"

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Żywcem upieczone dziecko w piekarniku zjedzone przez rodziców.

Katowała i głodziła małego Oskarka, chłopiec nie żyje. Ona wyjdzie na wolność za 2 lata

Śmierć przez zadławienie jest bolesna i bardzo męcząca. Musisz wiedzieć jak ratować dziecko!